Prowadził anioł homoseksualistę do nieba, ale rozwiązała mu się sznurówka. Nachylił się by ją zawiązać i pedał nie mógł się oprzeć... wykorzystał nachylonego anioła.
- Jeszcze raz taki numer i nici z nieba - mówi anioł. Idą dalej, a tu druga sznurówka... i znowu pedał wykorzystał anioła. Wkurzyło go to - zaprowadził pedała do piekła.
- Jak będziesz się dobrze sprawował, to za rok po ciebie wrócę...
Wraca anioł po roku... i piekła nie poznaje - zimno jak jasna cholera.
- Co się tu dzieje? Już smoły nie gotujecie? - pyta Diabła.
- To spróbuj się po drewno schylić..
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1